Podróż do Semeja zaplanowałam przede wszystkim ze względu na Muzeum Abaja, które się tam znajduje. Odkryłam w tym mieście wiele innych wspaniałych rzeczy, o czym kiedyś już pisałam.
Muzeum Abaja zostało założone w 1940 roku. Przez lata było zmieniane i dzisiaj jest to miejsce bardzo nowoczesne.
Wchodząc do muzeum przenosimy się do czasów, w których żył Abaj.
Następnie wchodzimy do świata muzyki kazachskiej, której częścią jest twórczość Abaja. Możemy zobaczyć najbardziej popularne instrumenty muzyczne i posłuchać ich brzmienia.
Kolejna sala pokazuje życie Abaja. Na ogromnym ekranie syn poety opowiada o swoim ojcu. Możemy wybrać kilka tematów.
Dzieciństwo Abaja poznajemy w pięknej sali z jurtą i możliwością oglądania tam bajek.
Ciekawa jest rekonstrukcja gabinetu Abaja.
Ze względu na czasy, w których żył Abaj, miał on zrobione tylko dwa zdjęcia. Na jednym z nich jest uwieczniony ze swoimi synami.
Zdjęcie to stało się inspiracją do stworzenia pomnika, który znajduje się przed muzeum.
A to drugie zdjęcie Abaja.
Elementy interaktywne przeplatają się tutaj z tradycyjnymi ekspozycjami.
Rodzina Abaja została przedstawiona w formie drzewa. Ciemnozielone listki oznaczają osoby, które zmarły, a jasnozielone żyjące.
Dla mnie największą niespodzianką był akcent polski! Wśród przekładów, które wykonał Abaj znajduje się wiersz Adama Mickiewicza. Poeta przetłumaczył go z języka rosyjskiego na kazachski.
W całym muzeum znajduje się wiele obrazów, grafik i rzeźb z wizerunkiem Abaja.
Nie może zabraknąć informacji dotyczących biografia poety – Muchtara Auezowa.
Fenomen Abaja można zobaczyć w sali, gdzie znajdują się poświęcone mu pamiątki.
W Muzeum Abaja w Semieju mogłabym spędzić dużo czasu… Ale podróżniczą inspiracją dla mnie jest mapa miejsc, które związane są z Abajem. Mam nadzieję, że uda mi się je kiedyś odwiedzić.